środa, 12 lutego 2014

Od Camille CD Leny

Od  Camille CD Leny  


Bardzo miło mi się z nią rozmawiało. Wszystko przebiegało świetnie. Nie było nic sztucznego, wymuszonego.
Gryzłam właśnie ciastko i popijałam je mlekiem.
- Masz Oreo? - zapytałam z uśmiechem.
- Ore..co? - zdziwiła się Lena.
- Oreo. Jest taka reklama w telewizji... - przeczesywałam swoją pamięć.
- A po co ci one? - zapytała się wilkołaczka.
- Zawsze chciałam je spóbować. - wzruszyłam ramionami.
Zanim się zorientowałam, przedemną było pudełko Oreo. Oblizałam się dyskretnie. Wzięłam jedno do ręki. Przekręciłam i zamoczyłam w mleku. Powoli go z niego wyciągnęłam i zjadłam. Szybko zaczęły pojawiać się bąble na moim ciele. Po chwili cała w nich byłam. Wyglądałam jak jakiś troll.
- O Mój Boże! - przestraszyła się Lena.
Po chwili leżałam na ziemii. Okazało się, że mam uczulenie na Oreo.
< Lena? c:>

1 komentarz: